Makrofotografia - skala odwzorowania.
W czasach fotografii analogowej i standardu małego obrazka najważniejszym i w zasadzie jedynym kryterium określającym pojęcie makrofotografii, była skala odwzorowania. Przyjmowało się, że makrofotografia rozpoczyna się od skali odwzorowania wynoszącej 1:1 lub większej. Przy czym odwzorowanie to nie odnosiło się do wielkości fotografowanego obiektu na zdjęciu ale do wielkości jego obrazu na materiale światłoczułym (obraz rzutowany przez obiektyw). Jeśli na filmie światłoczułym fotografowany obiekt był przynajmniej tej samej wielkości lub większy co w rzeczywistości, to mieliśmy do czynienia z „prawdziwą” makrofotografią.
Sytuacja skomplikowała się wraz z pojawieniem się fotografii cyfrowej. Matryce cyfrowych aparatów fotograficznych maja różne wymiary, co powoduje, że definicja makrofotografii odnosząca się do odwzorowania fotografowanego obiektu na materiale światłoczułym uległa pewnemu rozmyciu. Po za tym istotą fotografii jest obraz, który ogląda widz, a więc ten na odbitce, wydruku czy ekranie monitora a nie ten na matrycy. Możemy zatem uznać, że w kontekście określenia, co to jest makrofotografia, kluczowe znaczenie ma odwzorowanie obiektu i jego „wypełnienie kadru” na zdjęciu. Dlatego techniczną i precyzyjną definicję makrofotografii można uprościć i znacznie rozszerzyć.
Makrofotografia to duże zbliżenia małych obiektów.
To fotografowanie (z małej odległości) niewielkich obiektów, które na zdjęciu stanowią motyw główny i wypełniają większość kadru. Istotą makrofotografii jest zaprezentowanie na zdjęciu obiektu w dużym zbliżeniu i większego niż w rzeczywistości. Nie powinniśmy jednak całkowicie zapominać o definicji z czasów analogowych, która precyzyjnie stawiała granice w zakresie odwzorowania fotografowanego motywu. Nadal w fotografii makro kluczowe jest przecież odpowiednie odwzorowanie.
W erze analogowej wykonanie zdjęcia makro było o wiele większym wyzwaniem niż dzisiaj. Makrofotografia analogowa była zarezerwowana dla posiadaczy zaawansowanego sprzętu fotograficznego. Dzisiaj dostępna jest w zasadzie dla każdego posiadacza cyfrówki (a nawet smartfona). Największe ułatwienia ery cyfrowej to możliwość kadrowania i obejrzenia wykonanego zdjęcia na wyświetlaczu aparatu fotograficznego (ekran LCD) oraz możliwość wykonywania kolejnych próby bez zwiększania kosztów. Aparaty cyfrowe pozwalają na używanie wysokich czułości ISO, które były nie dostępne w czasach fotografii analogowej.
Mimo tych ułatwień fotografia makro to nadal bardzo trudna dziedzina.
Dobre zdjęcie makro powinno się charakteryzować dokładnie tymi sami cechami co każde inne dobre zdjęcie (kadr i kompozycja, światło, ostrość i głębia ostrości). Największe wyzwania to osiągnięcie odpowiedniego powiększenia i trafienie w punkt z ostrością. Przy dużych powiększeniach głębia ostrości jest naprawdę bardzo małą. Przymykanie przysłony w celu zwiększenia głębi ostrości powoduje, że światła robi się mało i musimy zwiększać czas otwarcia migawki a wtedy łatwo o zdjęcie poruszone. Pomocne może być wtedy wysokie ISO lub użycie statywu. Duże powiększenie możemy uzyskać kompletując odpowiedni sprzęt do makrofotografii: dedykowany obiektyw makro, pierścienie pośrednie, mieszek, soczewki, makro konwertery, pierścienie odwrotnego mocowania obiektywu. Problem niedostatecznej ilości światła w fotografii makro możemy rozwiązać wykorzystując blendy czy dyfuzory na lampę błyskową. Dostępne są też specjalne dedykowane do makro zestawy lamp błyskowych. Dodatkowa trudność to mała odległość obiektywu od fotografowanego obiektu. Możemy przez to rzucać cień na fotografowany obiekt, a w przypadku owadów i pajęczaków możemy je po prostu płoszyć.
Makrofotografia przyrodnicza
Najpopularniejszymi tematami makrofotografii są owady i pajęczaki oraz świat roślin (makrofotografia przyrodnicza) ale z równie dobrym efektem możemy za motyw główny wybrać elementy świata nieożywionego. Makrofotografia to podróż do innego, nieznanego i fascynującego świata. Duże powiększenia pozwalają nam podziwiać ten świat w jego najmniejszych szczegółach.